Maciej Abramowicz
14.02.1950 – 15.06.2018
Maciej Abramowicz przez całe życie pracował z ludźmi. Najpierw jako instruktor kulturalno-rozrywkowy w FWP, od 1971 jako przewodnik sudecki. Z przewodnictwa trafił do GOPR (przyrzeczenie przewodnickie – 1975), gdzie przeszedł wszystkie szczeble działalności, od ratownika ochotnika, przez ratownik zawodowego, poprzez zastępcę naczelnika (od 1990), by w latach 1998-2010 pełnić funkcję naczelnika Grupy Karkonoskiej GOPR. W międzyczasie zdobył różne umiejętności i uprawnienia, np. instruktora narciarskiego PZN, znalazł się także w pierwszej grupie instruktorów Szkoły Górskiej Przewodnictwa PTTK. Był społecznikiem. Jego wachlarz działalności społecznej był ogromny. Pełnił funkcję ławnika sądowego, był współzałożycielem i prezesował w Stowarzyszeniu Cyklistów Szklarska Poręba na Dwóch Kółkach, gdzie był współtwórca systemu szlaków rowerowych okolic Szklarskiej Poręby, pełnił funkcję radnego w Szklarskiej Porębie i Powiecie Jeleniogórskim, czynnie pomagał przy organizacji Biegu Piastów, był jednym z inicjatorów i aktywnie uczestniczył w Ski Retro Festiwalach, wielokrotnie sędziował w konkurencjach strzeleckich na Turnieju Rycerskim na zamku Chojnik. Jako naczelnik Grupy Karkonoskiej GOPR bezkolizyjnie współpracował z Karkonoskim Parkiem Narodowym, gminami regionu, kolejami linowymi i gestorami wyciągów, Strażą Graniczną i Policją, gospodarzami schronisk i z PTTK.
Laureat nagrody Starosty Jeleniogórskiego – statuetki „Liczyrzepy” w rok 2016 – za całokształt pracy na rzecz turystyki oraz laureat godności Zasłużony dla Miasta Szklarska Poręba (2017). Odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi (2012), Honorową Odznaką Zasłużony dla Dolnego Śląska (2012) oraz wieloma innymi odznaczeniami, w tym GOPR-owskimi.
Maciek był szeroko znany w regionie i lubiany, a dzięki wrodzeniu spokojowi i serdeczności łatwo zjednywał sobie współpracowników, kolegów i przyjaciół. Zawsze skory do pomocy, uczynny posiadający charakterystyczne i niepowtarzalne poczucie humoru. Lubił pomagać ludziom, był szlachetny. Kochał ludzi. Umiłował sobie Karkonosze i celebrował je po swojemu.
Rodzinie Maćka składamy szczere wyrazy współczucia – przewodnicy sudeccy i działacze PTTK z Jeleniej Góry