Podjęte tu uchwały będą miały istotne znaczenie dla tegorocznych najważniejszych imprez turystyki pieszej. Zatwierdzono tu bowiem ostatecznie termin i regulamin 46 Dolnośląskiego Zlotu Przodowników Turystyki Pieszej PTTK, który zorganizuje Wrocławski Klub Piechurów "Perpedes" w dniach 23 i 24 października. To właśnie kol. Jan Szymczak będzie Komandorem Zlotu, a Honorowym komandorem będzie kol. Henryk Antkowiak. Spotkamy się w sobotę we Wrocławiu przy ul Joannitów o godzinie ósmej. Ponieważ celem tegorocznej imprezy jest prezentacja walorów krajoznawczych Wrocławia i okolic zaraz wyruszymy na trasę. I w imieniu organizatorów zapraszam wszystkich chętnych do szybkiego zgłaszania swojego uczestnictwa, bowiem przewidziano tylko jeden autokar, a co za tym idzie - nie ma zbyt dużo miejsc.
Przyjęto także informacje, że tegoroczny Ogólnopolski Zlot Przodowników Turystyki Pieszej odbędzie się w Opolu. Kolejnym punktem obrad były wnioski o nadanie tytułu Honorowego Przodownika TP. Złożono co prawda kilka wniosków, ale muszą one zostać poddane pod obrady, gdyż nie tak łatwo można zostać Honorowym Przodownikiem TP jakby się wydawało. Niektórzy z kolegów pracują na to całe życie i mimo spełnienia wszystkich założeń regulaminowych oraz niewątpliwie olbrzymich osiągnięć w swojej, bądź co bądź, pracy społecznej nie zawsze są doceniani. A niektórych kolegów promuje się mimo niespełniania przez nich wymogów regulaminowych. Zapewne wiąże się to z tym, że ci drudzy swoją działalność prowadzą w dużych ośrodkach miejskich, gdzie łatwo o uznanie, a ci pierwsi działają na tak zwanej prowincji, a co za tym idzie nie są dostrzegani .
Ponieważ w tym roku przypada 600-lecie wygranej bitwy pod Grunwaldem omówiono także Ogólnopolski Wysokokwalifikowany Rajd Pieszy. Będzie on przebiegał m.in. właśnie w rejonie tej bitwy. Ponieważ jest to jednak impreza dla naprawdę wytrawnych turystów uprasza się wszystkich chętnych, aby dobrze ocenili swoje siły zanim dokonają stosownego zgłoszenia. Za to ci , którzy już się zgłoszą i wytrwają do końca zyskają szacunek i zazdrość innych. A muszę dodać, iż na tą trudną imprezę zapisują się ludzie, których nawet w najśmielszych myślach nie posądzilibyśmy o to. Dobrze że jeszcze są tacy wśród nas.
Aby jednak nie było tak poważnie śpieszę donieść, że Oddział PTTK w Żarach przygotował nam udział we wspaniałej imprezie zorganizowanej z okazji 750-lecia nadania praw miejskich dla miasta Żary. Obchodzono je niezwykle hucznie. Dosłownie, bowiem były również salwy armatnie.
Ale tak zupełnie poważnie, okazało się, że miasto Żary to piękna miejscowość z ogromnymi tradycjami. Jest tutaj kilka ocalałych z nalotów alianckich zabytków. Ale najciekawsze są ozdoby na dziesiątkach kamieniczek. Ciekawe są też działania podejmowane, jak zwykle przez pasjonatów. To właśnie oni nadają ton poczynaniom władz miejskich. A władze te popierają wszystkie te poczynania co przenosi się nie tylko na reklamę Żar, ale także na nastawienie mieszkańców. Pozytywne nastawienie. Dlatego jesteśmy wdzięczni (my - uczestnicy narady) kol. Eli Łobacz-Bącal prezes Oddziału PTTK w Żarach) za jej zaangażowanie jak też kol. Ryszardowi Bącalowi, który oprowadził nas po Parku Mużakowskim w dniu jego święta. Parku oczywiście.
Krzysztof Tęcza