Oddział PTTK „Sudety Zachodnie” w Jeleniej Górze, kultywujący tradycje, dorobek i zwyczaje PTTK, szkolący przewodników sudeckich nieprzerwanie od 1953 r., posiadający stałe upoważnienie Wojewody Dolnośląskiego do prowadzenia szkolenia przewodników turystycznych, górskich (Decyzja nr 6/99 z dnia 11.10.1999 r.) przyjmuje zapisy na kurs dla kandydatów na przewodników turystycz-nych, górskich na obszar Sudetów III klasy.

 

Komisja Krajoznawcza przy Oddziale "Sudety Zachodnie" PTTK w Jeleniej Górze oraz "Nowiny Jeleniogórskie" zapraszają na pierwszy w tym roku spacer krajoznawczy po Górach Sokolich. Z prowadzącym wycieczkę Krzysztofem Tęczą spotkamy się na stacji PKP w Jeleniej Górze, w sobotę 23.04.2011 roku. Po wcześniejszym wykupieniu biletów wyruszymy pociągiem o godzinie 11.08 do stacji Trzcińsko.

Przejedziemy przez tunel kolejowy przebity w roku 1865 pod Tunelową Górą (295 m długości). Według dokumentów był on zbudowany jako pierwszy na Śląsku. Zanim opuścimy Trzcińsko zobaczymy sztuczną kaskadę i kamienne siedliska, wykonane na potoku, na skraju parku, w którym kiedyś stał pałac. Miejsce to związane jest z Karlem Baedekerem, mieszkającym tu niegdyś. W latach późniejszych próbowano tu uruchomić sanatorium na bazie pokładów torfowych występujących za torami kolejowymi. Wspomniane wcześniej kamienne siedliska to pozostałości służące do kąpieli. Jako ciekawostkę podam, że w XIX wieku Trzcińsko było znacznym ośrodkiem wydobycia torfu z Trzcińskich Mokradeł. Wydobywano wówczas prawie dwa miliony kostek torfu.

Tym razem pójdziemy niebieskim szlakiem turystycznym, tak by dotrzeć do Husyckich Skał, obchodząc je od dołu. Bo właśnie z dołu widać przepaść, do której wpadli podążający tędy uciekinierzy z zamku Sokolec. I właśnie od nich wzięła się obecna nazwa tych skałek. Oczywiście w czasach nam bliższych wykonano barierki ochronne i ustawiono ławeczki. Niestety niewiele z nich zachowało się do dnia dzisiejszego. Teraz podejdziemy na Krzyżną Górę, by zobaczyć żeliwny krzyż ustawiony na samym szczycie. Będziemy mieli okazję zastanowić się jak tego dokonano. Aby jednak rozwiać różne plotki podam, iż krzyż ten został dostarczony w trzech kawałkach i następnie scalony już na górze. Trzeba wiedzieć, że waży on dwie tony. A postawiony został na polecenie księżnej Marianny, która w ten właśnie sposób chciała uhonorować swojego męża księcia Wilhelma. Jakie to romantyczne. Dzisiaj pewnie żadna żona nie wpadłaby na taki pomysł.

Następnie poszukamy ruin zamku Sokolec, wzniesionego ponoć w XIII wieku. Niestety szybko zniszczono go i mimo remontu oraz próby jego odbudowy w XIX wieku, niewiele z niego zachowało się do naszych czasów. W czasie wojen husyckich ówczesny właściciel zamku Hans, zaprosił dowódców husyckich, a następnie ich zdradził wydając w ręce biskupa wrocławskiego. Właśnie to było głównym powodem zniszczenia zamku. Ciekawostką jest iż wspomniany Hans wraz ze swoim synem, Konradem, walczyli w bitwie pod Grunwaldem, jednak po stronie krzyżackiej.
Teraz ostrożnie zejdziemy do schroniska PTTK "Szwajcarka", przy którym rozpalimy ognisko, by upiec przyniesione z sobą kiełbaski. Jeśli pogoda na to pozwoli poleniuchujemy trochę na świeżym powietrzu, a jeśli będzie padał deszcz to odpoczniemy w stylowym budynku, zbudowanym w 1823 roku jako domek myśliwski dla brata króla Prus, księcia Wilhelma.

Po nabraniu sił podążymy żółtym szlakiem, by zdążyć na pociąg, którym odjedziemy z Trzcińska o godzinie 17.05 i powrócimy do Jeleniej Góry.
Uczestnicy wycieczki ubezpieczają się od następstw nieszczęśliwych wypadków we własnym zakresie. Członkowie PTTK z opłaconymi składkami, objęci są ubezpieczeniem zbiorowym.

- Krzysztof Tęcza