W dniach 27-28 października 2018 roku w Bukowcu w Kotlinie Jeleniogórskiej odbył się 54 Dolnośląski Zlot Przodowników Turystyki Pieszej. Organizatorem Zlotu była Komisja Turystyki Pieszej Oddziału PTTK „Sudety Zachodnie” w Jeleniej Górze. Komandorem był przewodniczący OKTP Wiktor Gumprecht, wicekomandorem Jarosław Kapczyński, sekretarzem Maria Gumprecht. Koordynatorem ze strony Dolnośląskiego Zespołu Turystyki Pieszej był przewodniczący Zespołu Henryk Sławiński. Bazą Zlotu było Szkolne Schronisko Młodzieżowe „Skalnik” w Bukowcu. W Zlocie uczestniczyło 40 Przodowników TP z województw: dolnośląskiego, wielkopolskiego, lubuskiego, opolskiego, łódzkiego, warmińsko-mazurskiego, reprezentujących 15 Oddziałów PTTK.
Pierwszy dzień Zlotu rozpoczął się od wycieczki krajoznawczej pod hasłem „Dolina Pałaców i Ogrodów”. Na terenie kotliny Jeleniogórskiej znajduje się ponad 20 zespołów pałacowo-parkowych, 11 z nich zostało decyzją Prezydenta RP w 2011 roku wpisane na listę Pomników Historii. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od wybudowanego w XIX w. przez przemysłowca Richarda Kramsta Pałacu Paulinum, kolejnym etapem był spacer po jeleniogórskim Starym Mieście. Zobaczyliśmy Rynek, Bazylikę p.w. św. Erazma i Pankracego i jeden z dawnych Kościołów Łaski, obecnie Sanktuarium Krzyża Świętego. Po obiedzie pojechaliśmy do Siedlęcina, by zwiedzić jeden z najcenniejszych zabytków średniowiecznych w Polsce – Wieżę Książęcą z unikatowymi czternastowiecznymi malowidłami ściennymi. Wycieczkę zakończyliśmy w Pałacu von Reussów w Staniszowie, po którym oprowadził nas obecny właściciel pan Wacław Dzida. Po drodze do Staniszowa zatrzymaliśmy się przy cmentarzu, gdzie złożyliśmy kwiaty na grobie zmarłego w 2009 r. zasłużonego działacza, członka Honorowego PTTK Teofila Ligenzy vel Ozimka.
Foto: Bogdan Stempkowski
Po powrocie do Bukowca i po kolacji udaliśmy się do pałacu, dawnej siedziby pruskiego ministra górnictwa i hutnictwa, zasłużonego dla rozwoju przemysłu na Śląsku, hrabiego Fryderyka von Redena. Na wstępie zwiedziliśmy pałac oprowadzeni przez Prezesa Oddziału PTTK „Sudety Zachodnie” Krzysztofa Tęczę. Następnie rozpoczęły się obrady zlotowe. Swoją obecnością zaszczycił nas Prezes Zarządu Głównego PTTK Jacek Potocki.
Trzykrotnym stuknięciem laską zlotową Zlot otworzyli Członek Honorowy PTTK Henryk Antkowiak i Przewodniczący Dolnośląskiego Zespołu TP Henryk Sławiński. Minutą ciszy uczciliśmy pamięć naszych kolegów przodowników, którzy w tym roku nas opuścili. W dalszej części obrad Krzysztof Tęcza przedstawił prezentację na temat historii i działalności Oddziału PTTK „Sudety Zachodnie”, Marek Szot z Wrocławia odebrał z rąk Prezesa Jacka Potockiego dyplom „Honorowego Przodownika TP, Julian Szymszon, wiceprzewodniczący DZTP omówił sprawy związane z weryfikacją Odznaki Turystyki Pieszej, Kazimierz Rosół z Legnicy przedstawił informacje na temat utrzymania i ewidencjonowania pieszych szlaków na Dolnym Śląsku, zdano także relacje z tegorocznych imprez turystyki pieszej i omówiono plany na rok przyszły. Odbył się również egzamin na rozszerzenie i uzyskanie uprawnień przodownickich, który poprowadził Henryk Antkowiak. Po dyskusji Przewodniczący DZTP zamknął obrady. Pierwszy dzień zlotowy zakończyliśmy spotkaniem integracyjnym przy ognisku obok schroniska.
Foto: Bogdan Stempkowski
Drugi dzień przywitał nas zimową aurą, co nie przeszkodziło w kontynuacji wycieczki „Doliną Pałaców i Ogrodów. Zaczęliśmy o niedawno odrestaurowanego pałacu w Karpnikach, dawnej rezydencji Hohenzollernów, niestety urządzono tam luksusowy hoteli i turystów nie wpuszcza się nawet na dziedziniec. Następnie obejrzeliśmy również z zewnątrz bajkowo wyglądający Pałac Wojanów przebudowany w połowie XIX wieku w modnym wówczas stylu neogotyku angielskiego, obecnie mieści się w nim kompleks hotelowo-konferencyjny. Na drugim brzegu rzeki Bóbr zwiedziliśmy zespół pałacowo-parkowy starannie odrestaurowany przez rodzinę Küsterów, potomków dawnych właścicieli. Przed barokowym pałacem odtwarzany jest dawny ewangelicki Dom Modlitwy przeniesiony tu z Rząśnika na Pogórzy Kaczawskim, obok na byłym folwarku urządzono restaurację i sklepy z produktami regionalnymi. Kolejnym obiektem była dawna rezydencja królów pruskich i cesarzy niemieckich w Mysłakowicach.
Na zakończenie wycieczki zwiedziliśmy pałac w Pakoszowie, o nieco odmiennej historii, ponieważ nie był rezydencją szlachecką lecz siedzibą bogatego jeleniogórskiego kupca. Atrakcja tego miejsca jest unikatowy salonik, którego ściany pokrywają XVIII-wieczne kafelki z Delft. Następnie przejechaliśmy do Jeleniej Góry, gdzie zakończyliśmy tegoroczny Zlot.
Foto: Bogdan Stempkowski
Wiktor Gumprecht
